low paczkę, czyli gotowy zestaw starannie wyselekcjonowanych produktów prosto od polskich producentów, obserwuję od paru lat. Nie jest to moje pierwsze z nią spotkanie – a o wcześniejszym pisałam tutaj wymieniając jako jeden z 12-stu pomysłów pod choinkę dla kulinarnego freak’a. W tym roku to ja, jako kulinarny freak, zostałam obdarowana Czystą Przyjemnością. Ciekawi wrażeń? Mam
Autor: Fill The Bowl
Pasztet warzywny z kaszą jaglaną i żurawiną
Wielkanoc zawsze oznaczała dla mnie pasztet. Przez większość życia był nim ten roboty mojego dziadka, mięsny i glutenowy. Pewnej Wielkanocy postawiłam na stole pasztet wegański (nikomu nie wspominając o jego roślinnym pochodzeniu oczywiście), a gdy ten zniknął za jednym posiedzeniem, wiedziałam, że będzie stałym elementem wielkanocnego stołu. I tak już jest z nami od paru lat,
Smoothie Bowl na dwa sposoby, czyli zielone awokado i żółte mango.
Kto z Was czytał zakładkę „o mnie” ten wie, że cierpię na permanentny brak blendera. To taki mój znak rozpoznawczy, wynikający z dość częstej relokacji. Jeśli ktoś z Was mieszkał kiedykolwiek na walizkach (a przy okazji jest kobietą posiadającą całkiem sporą kolekcję sukienek i butów;)) to pewnie wie jak ciężko zapakować jest cały swój dobytek do jednej walizki.
Bezglutenowe podróże, czyli kulinarny Berlin w 3 dni. [przewodnik]
Berlin nigdy nie wylądował na mojej bucket liście, nigdy też nie ciągnęło mnie do tamtejszego jedzenia, języka, ani szeroko rozumianej kultury. Stolica Wurstu z frytkami, kebabu, najlepszych imprez klubowych i dobrej kawy – tak właśnie wyobrażałam sobie Berlin. Do tego niesympatyczni i ponuri ludzie. Na szczęście wierzę, że nic nie dzieje się bez przyczyny, więc gdy
Dyniowe pankejki z sokiem z pomarańczy i karmelizowanym imbirem.
Dzisiaj po raz pierwszy poczułam jesień. I to wcale nie przez pogodę (która to w Barcelonie jest jeszcze całkiem znośna), a przez dynię! No cóż, jej obecność to niewątpliwy znak, że pomimo 18 stopnii za oknem, jesień jednak depcze nam po piętach. Zimne poranki i jeszcze zimniejsze wieczory… Ale wiecie co? Da się to całkiem
10 kawiarni w Barcelonie, które warto znać.
Za każdym razem, gdy wyjeżdzam na dłużej poza Warszawę, swoją przygodę zaczynam od poszukiwań… najlepszej kawy w mieście! Mogę zrezygnować z lodów, pieczywa i alkoholu, ale nie wyobrażam sobie życia bez dobrej kawy. W sumie nawet nie o samą kawę chodzi a o pewnego rodzaju rytuał – uwielbiam zapach świeżo palonej kawy o poranku, do tego
Pieczone awokado z pomidorowo-fasolową salsą i wegańskim serem.
Macie takie produkty spożywcze, bez których po prostu nie jesteście w stanie funkcjonować? A gdy zabraknie ich w lodówce, czujecie się nieswojo, niepewnie, nosi Was po domu, bijecie się z myślami czy aby na pewno nie odwiedzić pobliskiego sklepu by zmienić ten stan rzeczy… Znacie to? Ja mam tak z awokado. Należy do moich warzywno-owocowych
Kukurydziane arepy z awokado, masłem orzechowym i kozim serem.
Ciężko się wraca po tak długiej przerwie, ale gdy się już tego dokona, to uczucie jest wspaniałe. Przez ostatnie dwa miesiące totalnie zapomniałam o gotowaniu – omlet, sałatka, banan – tak mniej więcej wyglądała moja dieta. Codziennie gdzieś wychodziłam, poznawałam nowych ludzi i było wspaniale, ale jednak czegoś brakowało… Na szczęście stosunkowo szybko zrozumiałam czym
Wegańskie lody jagodowe z octem balsamicznym i tahini z solą himalajską {v, bg, sf}.
Wegańskie lody jagodowe (a właściwie jagodowo-tahiniowe) to jeden z tych „wypadków przy pracy”, które lubię najbardziej. Nie planowałam ich przygotować, nie planowałam w ogóle kupować jagód. Tego poranka nie mogłam się na niczym skupić. Wyszłam więc z domu na spacer, a wróciłam z kilogramem jagód, które trzeba było szybko zagospodarować. Jako, że w przypadki nie