Tak się zastanawiam jak to jest, że kiedyś, gdy jadałam wszystko (biała mąka, cukier, masło) to do gotowania w ogóle mnie nie ciągnęło. A gdy już musiałam coś przygotować, to zazwyczaj kończyło się, albo spalenizną, albo zakalcem. Pamiętam jak dziś chyba najlepsze ciasto jakie zrobiłam w tamtych czasach – kopiec kreta z proszku. Byłam wtedy
Kategoria: Na słodko
Bezglutenowe racuchy z jabłkami.
Czy tylko ja tak mam, że najlepiej wychodzi mi gotowanie, gdy ani trochę się nie staram? Wstałam rano, zaparzyłam kawę, wyciągnęłam z szafek wszystko co miałam, zmiksowałam i wyszły racuchy. Tak po prostu. Cały dzień więc siedziałam w kuchni próbując je odtworzyć. I wiecie co? Chyba się udało! Racuchy wyszły delikatne i tłuściutkie, ale nadal
Karmel z whisky na cukrze kokosowym, czyli kolejny pomysł na jadalny prezent.
Przedstawiałam już Wam czekoladowe trufle, a teraz kolej na Karmel! Nigdy nie był on moim ulubieńcem. Głównie dlatego, że idzie w boczki i ciężko zrobić go w wersji fit. Ale, ale, święta rządzą się własnymi prawami, a to oznacza, że można pozwolić sobie na odrobinę szaleństwa! Karmel to prezent niebanalny. Jeśli co roku, tak jak ja, obdarowujecie
Ekspresowe pierniczki – wegańskie i bezglutenowe.
Pierniczki! Stęskniłam sie za nimi. Muszę przyznać, że trochę się ich obawiałam, bo to moje pierwsze pierniczki od kiedy jestem na diecie bezglutenowej i bezmlecznej. Mój wcześniejszy przepis oparty był na pełnoziarnistej mące pszennej, z dodatkiem miodu (o zgrozo!) i jajek. Czasem jak czytam moje stare przepisy to łapię się za głowę – kto to
Wegańskie trufle czekoladowe z orzechową niespodzianką.
Nie jestem tradycjonalistką, ale jestem sentymentalna. 6 grudnia to dla mnie nie jest święto prezentów, ale czekoladek i mandarynek owszem! Czy Wy też dostawaliście paczki pełne wspomnianych wcześniej mandarynek w szkole podstawowej? U nas dostawały je tylko osoby, które w szkole jadały obiady. Pamiętam, że zawsze namawiałam mamę by wykupiła mi obiady, czego ona nigdy
Mleko migdałowo-brazylijskie z wanilią.
Ostatnio próbowałam sobie przypomnieć kiedy odstawiłam mleko krowie. Pamiętam czasy, gdy piłam je litrami na studiach – minimum raz w tygodniu kupowałam 2 litrowe mleko i potrafiłam je wypić w 3 dni. Oczywiście mleko 0% tłuszczu. Istna tragedia. Pamiętam więc moje mleczne życie, ale nie pamiętam momentu gdy postanowiłam z nim zerwać. Na pewno ogromy wpływ na
Chlebek dyniowy z orzechami włoskimi i suszoną morelą.
– Wikulinko! Zrobiłem Ci dżem – powiedział mój dziadek podając mi słoik wypełniony ciemną porzeczką. – Super, dzięki! – Rzuciłam sucho bo podobnych słoików mam w domu całą masę. Dżemy jadać uwielbiam – to w końcu sposób na przemycenie odrobiny lata w zimie, ale niestety tych słodzonych cukrem z zasady nie otwieram. Kolekcję mam więc całkiem
Placuszki jaglane z jabłkiem
Wyobraźcie sobie racuchy. Oleiste, mączne i pyszne….białe bo posypane cukrem pudrem. I ten zapach, który na długo pozostaje w kuchennych ścianach. Nawet nie próbowałam zrobić im konkurencji….chociaż trochę tak wyszło. A dokładniej, wyszły racuchy bez mąki, oleju, cukru, jaj i drożdży, które pachną pyszniej niż wyglądają, ale za to smakują wyśmienicie. A to wszystko w 10 minut i w