Wielkanoc zawsze oznaczała dla mnie pasztet. Przez większość życia był nim ten roboty mojego dziadka, mięsny i glutenowy. Pewnej Wielkanocy postawiłam na stole pasztet wegański (nikomu nie wspominając o jego roślinnym pochodzeniu oczywiście), a gdy ten zniknął za jednym posiedzeniem, wiedziałam, że będzie stałym elementem wielkanocnego stołu. I tak już jest z nami od paru lat,
Kategoria: Śniadanie
Śniadanie to najważniejszy posiłek w ciągu dnia! Sprawdź jak ja zaczynam dzień!
Dyniowe pankejki z sokiem z pomarańczy i karmelizowanym imbirem.
Dzisiaj po raz pierwszy poczułam jesień. I to wcale nie przez pogodę (która to w Barcelonie jest jeszcze całkiem znośna), a przez dynię! No cóż, jej obecność to niewątpliwy znak, że pomimo 18 stopnii za oknem, jesień jednak depcze nam po piętach. Zimne poranki i jeszcze zimniejsze wieczory… Ale wiecie co? Da się to całkiem
Pieczone awokado z pomidorowo-fasolową salsą i wegańskim serem.
Macie takie produkty spożywcze, bez których po prostu nie jesteście w stanie funkcjonować? A gdy zabraknie ich w lodówce, czujecie się nieswojo, niepewnie, nosi Was po domu, bijecie się z myślami czy aby na pewno nie odwiedzić pobliskiego sklepu by zmienić ten stan rzeczy… Znacie to? Ja mam tak z awokado. Należy do moich warzywno-owocowych
Makaron ryżowy z truskawkami, kokosową śmietanką i chipsami kokosowymi {v, gf, sf}
Ryż z truskawkami i śmietaną… Pamiętacie ten smak? To także moje wspomnienie z dzieciństwa, tak samo jak makaron z truskawkami! Pamiętam to jak dziś – makaron, twaróg, roztopione masło, cukier i truskawki – kwintesencja wszystkiego czego jeść nie powinnam! Wspomnienia tego smak powracają do mnie zawsze gdy robi się nieco cieplej, kwiaty kwitną, truskawki pojawiają
Bezglutenowe gofry gryczane z bazylią, sadzonym jajkiem, pesto i rzodkiewką.
Wiosna na dobre zagościła na moim talerzu co również dla mnie oznacza, powrót do niedzielnych treningów, które w sezonie zimowym przegrały z kocem i kawą. A to z kolei znak, że niedziela z jajem powraca! Uwielbiam jajka i to jeden z tych powodów dla których nie mogłabym być weganką. Zawsze staram się by były to
Bezglutenowa granola piernikowa z pomarańczą.
Mój śniadaniowy comford food? Granola! Uwielbiam ją najbardziej na świecie i gdyby nie to, że staram się dzień zaczynać białkowo-tłuszczowo, to pewnie jadłabym ją codziennie na przemian z jaglanką/komosanką. Granolę odkryłam chyba dopiero na studiach. Jedną z moich pierwszych ulubionych granoli była Lizi’s granola – ma nienajgorszy skład, a że zawsze udawało mi się dorwać ją na przecenach
Bezglutenowa i wegańska ciabatta.
Dzisiaj jestem prawdopodobnie najszczęśliwszym blogerem w Polsce, a może nawet i na świecie! To niesamowite uczucie pracować 3 tygodnie nad jednym wypiekiem, zepsuć dwa blendery i w końcu poczuć smak, którego się szukało przez cały ten czas! Historia mojej ciabatty jest zawiła, pełna ubabranych w mące ciuchów i nieprzespanych poranków. Wszystko zaczęło się pewnego pięknego
Paleo naleśniki na mące kasztanowej.
Naleśniki. Nie znam nikogo kto przechodzi obok nich obojętnie. Comford food dla jednych, dla drugich męka związana z ich smażeniem. Ja należę do tej pierwszej grupy – do naleśników mam i zawsze mieć będę ogromny sentyment. Gdy myślę o nich to na chwile przenoszę się do dzieciństwa – moja babcia zawsze serwowała nam słodkie naleśniki z
Gruszkowy deser z rumem pod kokosową śmietanką. Deser, który robi się sam!
Kolejny raz potwierdziło się, że najlepsze jedzenie powstaje przypadkiem. Chciałam zrobić gruszkowy mus do naleśników. Miałam sporo gruszek z których chciałam upiec bezglutenową tartę, ale niestety doba ma tylko 24 godziny, czasu na tartę nigdy nie starczało! Trzeba było jednak coś z gruszkami zrobić stąd pomysł na mus – w końcu wystarczy gruszki przegotować i