Okres jesienno-zimowy oznacza dla mnie jedno… Powrót do ciepłych śniadań! Kiedyś wręcz uzależniona byłam od owsianek – to była pierwsza faza mojej przygody ze zdrowym odżywianiem. Gdy przeszłam na dietę bezglutenową, rezygnacji z porannych owsianek bałam się najbardziej. Paradoksalnie to właśnie rezygnacja z glutenu umożliwiła mi poznanie nowych smaków, w tym bezglutenowych kasz. Takim sposobem zakochałam się w kaszy jaglanej i komosie ryżowej. Kasza jaglana jest dużo łatwiej dostępna w Polsce, dlatego też, właśnie tą kaszą zastępowałam na początku owsianki.
Jaglankę, czyli słodką, śniadaniową kaszę jaglaną, bardzo szybko pokochała cała moja rodzina (moja wszystko-jedząca(także gluten!)-mama ma wręcz sobotni rytuał śniadaniowy, polegający na jedzeniu jaglanki właśnie!). Ja szybko się nudzę. Jaglanki najzwyczajniej w świecie mi się przejadły i takim sposobem powstała (nie tylko dzisiejsza) komosanka. Dziś serwuję Wam ją z polską, soczystą gruszką i karmelizowanymi migdałami (możecie pominąć karmelizacje jeśli wydaje się Wam zbyt skomplikowana).
Śniadaniowa komosanka z karmelizowanymi gruszkami i migdałami.
Składniki
na 2 średnie porcje lub 1 bardzo dużą
- 60g trójkolorowej (mieszanej) komosy ryżowej (1/3 szklanki) (można użyć dowolnej komosy, ale przy białej będzie potrzebne mniej wody)
- 320ml wody (1 i 1/3 szklanki)*
- 80ml mleka kokosowego (1/3 szklanki) + po 1 łyżce na porcję
- 20g suszonej żurawiny
- 20g daktyli (3 daktyle)
- 1-2 łyżeczki stewii z erytrytolem
- 1/3 płaskiej łyżeczki cynamonu
- szczypta imbiru
*Lub mniej jeśli używamy zwykłej (białej) komosy.
Na karmelizowane gruszki:
- 1 gruszka
- 1,5 łyżeczki stewii z erytrytolem*
- 30g migdałów
*można pominąć i tylko podprażyć migdały z gruszką
Sposób przygotowania
- Odmierzoną komosę ryżową przemyć i wsypać do garnka. Zalać szklanką wody i gotować aż do jej wyparowania.
- Po tym czasie dolewamy 1/3 szklanki mleka kokosowego i resztę wody. Dodajemy posiekane daktyle, żurawinę i przyprawy. Gotujemy, aż komosa zrobi się w miarę gęsta (ok. 13-15 minut).
- Gruszkę kroimy w dowolny kształt – można w kostkę, można w paski, jak Wam wygodniej!
- Wstawiamy patelnię na gaz.
- Odmierzamy migdały i wrzucamy na ciepłą patelnię. Chwilę prażymy – ok. 2 minuty, aż migdały lekko się zarumienią.
- Pokrojoną gruszkę wrzucamy na patelnię obok migdałów (lub na nie jeśli patelnia jest mała).
- Prażymy półtorej minuty ciągle mieszając. Posypujemy 1 łyżeczką stewii (migdały i gruszkę, stewia nie powinna spaść na patelnię gdyż będzie się mocno przypalać), po 30 sekundach ściągamy patelnię z gazu, mieszamy i z góry posypujemy 1/2 łyżeczki stewii. Odstawiamy na parę minut do ostygnięcia.
- Nakładamy komosę do misek, dodajemy 1 łyżkę mleka kokosowego na porcję (będzie bardziej kremowa), a na górze układamy karmelizowaną gruszkę z migdałami.
Najlepiej smakuje w towarzystwie miękkiego koca.
16/11/2015 at 15:31
Pyszne i jakie zdrowe! 🙂
06/12/2015 at 22:24
Komosanka wyśmienita. Smakuje dobrze nie tylko w towarzystwie miękkiego koca, ale także w towarzystwie mojej córci. Polecam. Komosankę oczywiście, nie moją córcię 🙂