Wegański sernik dyniowy z polewą czekoladową.

Nigdy nie obchodzę Halloween – nie zmieniło się to nawet gdy pomieszkiwałam w Kanadzie (byłam chyba jedyną osobą w mojej grupie na studiach, która ten dzień spędziła na własnej kanapie, zawinięta w koc z ulubioną książką w ręku). Wiele razy obiecywałam sobie, że tym razem, póki młoda jestem, spróbuję zmusić się i wyjdę w jakimś pseudo strasznym przebraniu do ludzi, ale jeszcze nigdy mi nie wyszło. Nie lubię się przebierać, nie lubię rzucać się w oczy, nie lubię dużych zbiorowisk ludzi i zakraplanych imprez… I od kiedy sobie to uświadomiłam i pogodziłam się z moim introwertyczną osobowością, znacznie lepiej wykorzystuję czas i jestem dużo bardziej spokojna. Nie miewam już wyrzutów sumienia, że opuszczam kolejną imprezę, zamiast integrować się ze znajomymi, godzinami spaceruję sama po parku, a wieczorem zamykam się w kuchni. Takim sposobem, zamiast leczyć w niedziele kaca, spacerowałam po Parku Skaryszewskim, a po powrocie zajadałam się dyniowym sernikiem z nerkowców.

Jesień

To nie było moje pierwsze podejście do wegańskiego sernika, ale niewątpliwie jedno z lepszych. Masa jest idealnie kremowa, z nutką piernikowych przypraw. Użyłam dynii hokkaido, ale możecie użyć dowolnej. Dodałam do ciasta odrobinę cukru kokosowego – jeśli unikacie cukru w każdej postaci, to spokojnie możecie pominąć ten składnik (ewentualnie dodając więcej Waszego ulubionego słodzidła: erytrytolu, ksylitolu lub stewii). Ciasto jest trochę czasochłonne, ale najwięcej w nim biernego czekania, dlatego najlepiej przygotować je na dzień przed podaniem.

Składniki:

spód

  • 2 szklanki mąk bezglutenowych (u mnie 3 łyżki kokosowej, mąka gryczana, pełnoziarnista ryżowa i jaglana)
  • 1/3 szklanki + 2 łyżeczki oleju kokosowego (rozpuszczonego)
  • 1/2 szklanki mleka kokosowego
  • 3 łyżki cukru kokosowego (można zastąpić 2 łyżkami ksylitolu lub cukrem trzcinowym)
  • 2 łyżeczki stewii z erytrotylem (lub innego słodzidła)
  • szczypta soli

masa

  • 2 i 1/3 szklanki zmiksowanej dynii (po ugotowaniu i obraniu)
  • 2 szklanki nerkowców
  • 1/3 szklanki mleka kokosowego
  • 2 łyżki stewii z erytrytolem
  • 2 łyżki cukru kokosowego
  • 2,5 łyżeczki drożdży
  • 4 płaskie łyżeczki agaru
  • 1 łyżka oleju kokosowego
  • 1 łyżeczka przypraw piernikowych
  • 1/3 łyżeczki sproszkowanego imbiru i cynamonu

polewa

  • 1/3 oleju kokosowego
  • ok. 1/2 szklanki mleka kokosowego (1/3 + 1/4 szklanki)
  • 2 łyżeczki stewii
  • 3,5 czubate łyżki kakao
  • 1 łyżeczka karobu

 

Sposób przygotowania:

Na 5 godzin przed – nerkowce zalać wodą i zostawić na min. 5 godzin.

Nagrzewamy piekarnik do 200C. Jeśli nie mamy gotowej, upieczonej wcześniej dynii to wsadzamy ją do piekarnika na 30 minut lub aż dynia zrobi się miękka (ma być taka by można było ją łatwo obrać i pokroić). W czasie gdy dynia jest w piekarniku, bierzemy się za przygotowanie spodu do sernika.

spód

  1. W misce mieszamy wszystkie składniki na spód oprócz 2 łyżeczek oleju kokosowego. Zagniatamy na jednolite ciasto.
  2. Foremkę do ciasta wykładamy papierem do pieczenia po czym wykładamy ciastem.
  3. Ciasto przebijamy w paru miejscach widelcem. Wsadzamy do piekarnika na 180C, na 18 minut (można piec razem z dynią).
  4. Po tym czasie, wyciągamy spód z piekarnika i odkładamy do ostygnięcia. Zabieramy się za zrobienie masy.
  5. Gdy ciasto na spód wystygnie, rozdrabniamy je w siekaczu lub blenderze. Można to robić małymi partiami (ja podzieliłam ciasto na 3 części). Dodajemy pozostałe 2 łyżeczki oleju kokosowego, ponownie wykładamy foremkę ciastem i wsadzamy do piekarnika na 8 minut (180C).
  6. Wyciągamy foremkę i zostawiamy do ostygnięcia.

Masa sernikowa

  1. Upieczoną dynię blenderujemy na gładką masę i gotujemy bez przykrycia ok. 15-20 minut (dzięki temu pozbędziemy się nadmiaru wody, a pure z dyni będzie bardziej jednolite). Odstawiamy do ostygnięcia.
  2. Pozostałe składniki (oprócz agaru i mleka kokosowego) blenderujemy na gładką masę. Dodajemy pure z dynii i ponownie blenderujemy. Masa musi być gładka.
  3. W rondelku, ciągle mieszając, podgrzewamy mleko kokosowe z agarem. Gdy pojawią się bąbelki, po paru sekundach ściągamy rondelek z ognia. Mleko z agarem miksujemy z masą dyniową.
  4. Masę wlewamy na spód (nie może być gorący!), wyrównujemy ciasto, polewamy polewą i wsadzamy do lodówki na całą noc.

polewa

  1. Łączymy ze sobą wszystkie składniki w kąpieli wodnej w kolejności: olej kokosowy, 1/3 szklanki mleka kokosowego, słodzidło, kakao, 1/4 szklanki mleka kokosowego, karob. Po każdym składniku dokładnie mieszamy. Zdejmujemy z palnika i po paru minutach polewa może wylądować na cieście!

Ciasto można posypać posiekanymi orzechami włoskimi… Ja posypałam cukrem kokosowym i zajadałam w towarzystwie herbaty piernikowej. Niebo w gębie!

Sernik dyniowy

 

 

7 comments

  1. Czy mleko kokosowe z przepisu to taki z puszki pelnotluste czy z kartonu?
    dziekuje

    1. Agu! Ja używam mleka Real Thai. Nie ma znaczenia czy w puszce czy w kartonie, byle skład był dobry :). Pamiętaj tylko, żeby wymieszać mleko kokosowe przed użyciem, bo się rozwarstwia (na górze jest śmietanka, a dnie woda). Jeśli będziesz jeszcze miała pytania to pisz :). Pozdrawiam, Wiktoria

  2. Dziekuję serdecznie za odpowiedz:)
    Ciacho wyszlo pyszne!!! ciesze sie, ze odkrylam Pani/Twoj blog bo przepisy mnie zachwycaja!
    Pozdrawiam!!

    1. Ależ się cieszę, że ciacho wyszło! Bardzo dziękuje za miłe słowa, to dla mnie ogromna motywacja do dalszego tworzenia! Też się cieszę, że odkryłaś mojego bloga. Mam nadzieje, że będziesz mnie odwiedzać! 🙂 PS. Żadna tam ze mnie Pani, Wiktoria jestem :).

  3. […] Wegański sernik dyniowy: http://fillthebowl.kuchlog.pl/weganski-sernik-dyniowy-z-polewa-czekoladowa/ […]

  4. Po co drożdże? Można bez?

    1. Drożdże dodają serowego posmaku ;). Można bez, oczywiście :).

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.