Śniadanie – Fill The Bowl https://fillthebowl.pl by Wiktoria Przybylska Sat, 15 Apr 2017 07:32:54 +0000 pl-PL hourly 1 https://wordpress.org/?v=5.9.3 88835051 Pasztet warzywny z kaszą jaglaną i żurawiną https://fillthebowl.pl/pasztet-z-zurawina/ https://fillthebowl.pl/pasztet-z-zurawina/#comments Sat, 15 Apr 2017 07:00:11 +0000 https://fillthebowl.pl/?p=2894 Wielkanoc zawsze oznaczała dla mnie pasztet. Przez większość życia był nim ten roboty mojego dziadka, mięsny i glutenowy. Pewnej Wielkanocy postawiłam na stole pasztet wegański (nikomu nie wspominając o jego roślinnym pochodzeniu oczywiście), a gdy ten zniknął za jednym posiedzeniem, wiedziałam, że będzie stałym elementem wielkanocnego stołu. I tak już jest z nami od paru lat,
Read more

Artykuł Pasztet warzywny z kaszą jaglaną i żurawiną pochodzi z serwisu Fill The Bowl.

]]>
Wielkanoc zawsze oznaczała dla mnie pasztet. Przez większość życia był nim ten roboty mojego dziadka, mięsny i glutenowy. Pewnej Wielkanocy postawiłam na stole pasztet wegański (nikomu nie wspominając o jego roślinnym pochodzeniu oczywiście), a gdy ten zniknął za jednym posiedzeniem, wiedziałam, że będzie stałym elementem wielkanocnego stołu. I tak już jest z nami od paru lat, co roku inny, co roku tak samo dobry. Tym razem z kaszy jaglanej, z dodatkiem żurawiny i słonecznika.

pasztet_1

 

pasztet_18

Pasztet warzywny z kaszą jaglaną i żurawiną


  • 200g kaszy jaglanej
  • 50g słonecznika
  • 7 łyżek rozpuszczonego oleju kokosowego
  • 2 cebule
  • 1 ząbek czosnku
  • 50g selera
  • 1 marchewka
  • 1 pietruszka
  • 2 łyżeczki majeranku
  • 2 liście laurowe
  • 3 ziarna ziela angielskiego
  • 6 ziaren czarnego pieprzu
  • 2 łyżeczki soli
  • ⅓ łyżeczki gałki muszkatołowej
  • ⅓ łyżeczki białego pieprzu
  • 2 łyżeczki syropu z agawy
  • 3 łyżeczki bezglutenowego sosu sojowego
  • 25g suszonej żurawiny

Sposób przygotowania

  1. Przepłukaną w zimnej wodzie kaszę przesypujemy do garnka i zalewamy 2 szklankami wrzątku. Gotujemy bez przykrycia z ziarnami pieprzu, zielem angielskim i liśćmi laurowymi. Gdy woda wyparuje zdejmujemy z gazu.
  2. W czasie gdy gotuje się kasza, obieramy i kroimy (w dużą kostkę lub plasterki) wszystkie warzywa.
  3. W osobnym garnku rozgrzewamy olej kokosowy. Gdy garnek jest już nagrzany, wrzucamy cebulę i smażymy ok. 10 minut. Po tym czasie dodajemy resztę warzyw. Z ugotowanej kaszy wyciągamy ziele angielskie, pieprz i liście laurowe i przekładamy je do warzyw. Dusimy pod przykryciem, aż wszystkie warzywa będą miękkie.
  4. Gdy warzywa są już miękkie, wyciągamy ziele, pieprz i liście laurowe.
  5. Do garnka z warzywami dodajemy kaszę jaglaną i słonecznik. Dokładnie mieszamy.
  6. Dodajemy resztę składników (oprócz żurawiny) i dokładnie blenderujemy.
    Przekładamy do keksówki, smarujemy pędzelkiem z góry olejem kokosowym, pieczemy do zarumienienia (ok. godzinę) w 185 C.

 

Artykuł Pasztet warzywny z kaszą jaglaną i żurawiną pochodzi z serwisu Fill The Bowl.

]]>
https://fillthebowl.pl/pasztet-z-zurawina/feed/ 51 2894
Dyniowe pankejki z sokiem z pomarańczy i karmelizowanym imbirem. https://fillthebowl.pl/dyniowe-pankejki-sokiem-pomaranczy-karmelizowanym-imbirem/ https://fillthebowl.pl/dyniowe-pankejki-sokiem-pomaranczy-karmelizowanym-imbirem/#comments Mon, 10 Oct 2016 06:00:13 +0000 https://fillthebowl.pl/?p=2767 Dzisiaj po raz pierwszy poczułam jesień. I to wcale nie przez pogodę (która to w Barcelonie jest jeszcze całkiem znośna), a przez dynię! No cóż, jej obecność to niewątpliwy znak, że pomimo 18 stopnii za oknem, jesień jednak depcze nam po piętach. Zimne poranki i jeszcze zimniejsze wieczory… Ale wiecie co? Da się to całkiem
Read more

Artykuł Dyniowe pankejki z sokiem z pomarańczy i karmelizowanym imbirem. pochodzi z serwisu Fill The Bowl.

]]>
Dzisiaj po raz pierwszy poczułam jesień. I to wcale nie przez pogodę (która to w Barcelonie jest jeszcze całkiem znośna), a przez dynię! No cóż, jej obecność to niewątpliwy znak, że pomimo 18 stopnii za oknem, jesień jednak depcze nam po piętach. Zimne poranki i jeszcze zimniejsze wieczory… Ale wiecie co? Da się to całkiem przyjemnie przeżyć! Dyniowe pankejki są jednym ze sposobów!

Musicie jednak wiedzieć, że dynia nie była moją miłością od pierwszego wejrzenia. Pewnie każdy z Was ma takie warzywo, na którego widok dostaje gęsiej skórki. Bardzo długo miałam tak właśnie z warzywną królową jesieni, a jedynym dniem w roku gdy ją kupowałam było Halloween. To były czasy wczesnej młodości, gdy blendera używałam dosłownie od święta, a dynia kojarzyła mi się z mdłą zupą-krem, którą czasem sobie fundowałam na uczelnianej stołówce. Bardzo się cieszę, że ten niesmaczny czas mam już za sobą, bo dynia to prawdziwe cudo natury! W dalszym ciągu nie jestem fanką samego jej smaku, ale uwielbiam ją za elastyczność i łatwość łączenia z innymi smakami – zarówno słonymi jak i słodkimi. Dzisiaj wersja na słodko! Zapachniało nią dzisiaj w całym mieszkaniu, a do tego poczuliśmy również zapach świeżo wyciskanej pomarańczy i smażonego imbiru. To wszystko podane w mojej ulubionej, pankejkowej formie!  Uwierzcie mi, z takimi zapachami jesień jest całkiem przyjemna!

Dzisiejsze pankejki są zarówno wegańskie jak i bezglutenowe. Polecam użyć do nich patelni teflonowej bo pankejki te są bardzo wybredne – z byle jaką patelnią się nie polubią!

Przyznam, że to najlepsze placuszki jakie do tej pory robiłam. Obiecuję, że się w nich zakochacie! Są mięciutkie, ale lekko chrupiące zarazem. Słodkie, ale nie mdłe za sprawą imbiru. Oh, są po prostu boskie i ręczę za nie własnym nożem!

Dyniowe pankejki z sokiem z pomarańczy i karmelizowanym imbirem.


Składniki:

  • 130g puree z dyni (ok. 1/2 szklanki po nutelli)
  • 1 łyżka stewii z erytrytolem
  • 1/3 szklanki mleka kokosowego
  • 1/3 szklanki soku z pomarańczy
  • ok. 100g mąki ryżowej
  • 3 łyżki mąki/skrobii z tapioki
  • 1 łyżka rozpuszczonego oleju kokosowego
  • 1 łyżeczka bezglutenowego proszku do pieczenia
  • spora szczypta soli
  • Dodatkowy olej kokosowy do smażenia

Karmelizowany imbir

  • 12g (łyżka) startego korzenia imbiru
  • 1/2 łyżeczki stewii z erytrytolem
  • pare kropel oleju kokosowego do natłuszczenia patelni

Do podania

  • orzechy włoskie
  • syrop z agawy/ syrop klonowy

Sposób przygotowania

  1. Puree dyniowe* mieszamy z mlekiem kokosowym, sokiem z pomarańczy, 1 łyżką stewii z erytrytolem, 1 łyżką oleju kokosowego, proszkiem do pieczenia, solą i mąką (ryżową i z tapioki).
  2. Imbir dokładnie myjemy (można wręcz wyszorować szczoteczką) i trzemy na tarce (można na dużych oczkach). Rozgrzewamy patelnię (najlepiej malutką) z odrobiną oleju kokosowego (2-3 kropelki wystarczą). Odmierzoną łyżkę imbiru umieszczamy na rozgrzanej patelni i smażymy na średnim ogniu ok. minuty. Ściągamy patelnię z palnika i posypujemy stewią z erytrytolem. Imbir dodajemy do masy dyniowej.
  3. Patelnię rozgrzewamy z dodatkiem oleju kokosowego (w zależności od potrzeby, skraplam patelnię przed każdym smażeniem). Placki smażymy z każdej strony, aż do zarumienienia.
  4. Podajemy polane syropem z agawy lub syropem klonowym i koniecznie posypane orzechami włoskimi!

*Aby przygotować puree dyniowe wystarczy upiec dynie w piekarniku, aż będzie miękka (u mnie było to ok. 30 minut w 170C). Pozbywamy się pestek, wyciągamy miąższ i miksujemy go na puree. Gotowe!

Artykuł Dyniowe pankejki z sokiem z pomarańczy i karmelizowanym imbirem. pochodzi z serwisu Fill The Bowl.

]]>
https://fillthebowl.pl/dyniowe-pankejki-sokiem-pomaranczy-karmelizowanym-imbirem/feed/ 11 2767
Pieczone awokado z pomidorowo-fasolową salsą i wegańskim serem. https://fillthebowl.pl/pieczone-awokado-pomidorowo-fasolowa-salsa-weganskim-serem/ https://fillthebowl.pl/pieczone-awokado-pomidorowo-fasolowa-salsa-weganskim-serem/#comments Sun, 18 Sep 2016 06:30:06 +0000 https://fillthebowl.pl/?p=2686 Macie takie produkty spożywcze, bez których po prostu nie jesteście w stanie funkcjonować? A gdy zabraknie ich w lodówce, czujecie się nieswojo, niepewnie, nosi Was po domu, bijecie się z myślami czy aby na pewno nie odwiedzić pobliskiego sklepu by zmienić ten stan rzeczy… Znacie to? Ja mam tak z awokado. Należy do moich warzywno-owocowych
Read more

Artykuł Pieczone awokado z pomidorowo-fasolową salsą i wegańskim serem. pochodzi z serwisu Fill The Bowl.

]]>
Macie takie produkty spożywcze, bez których po prostu nie jesteście w stanie funkcjonować? A gdy zabraknie ich w lodówce, czujecie się nieswojo, niepewnie, nosi Was po domu, bijecie się z myślami czy aby na pewno nie odwiedzić pobliskiego sklepu by zmienić ten stan rzeczy… Znacie to? Ja mam tak z awokado. Należy do moich warzywno-owocowych faworytów od dawna, ale to w Hiszpanii totalnie na niego zachorowałam. Ciepły klimat (i fakt, że hiszpanie wiedzą jak prawidłowo przechowywać awokado) sprawia, że praktycznie zawsze, bez problemu można znaleźć ten dojrzały owoc, praktycznie w każdym sklepie z warzywami.  Idealnie miękki, zielony w środku, kremowy w smaku… Uwierzcie mi, że łatwo można się uzależnić!

Na co dzień awokado ląduje na moim omlecie – plasterki awokado i szczypta soli to mój prawdziwy comfort food, od święta robię z niego czekoladowy krem do smarowania, ale ostatnio przekonałam się także do wersji pieczonej i to tę przygotowałam dzisiaj dla Was! Jestem zwolenniczką awokado w wersji nieprzetworzonej, ale wspomniana pieczona forma jest idealnym sposobem na ciepły, sycący i szybki lunch! Awokado robi się miekkie pod wpływem ciepła dzięki czemu można zanurzyć w nim chrupiącego nachosa… A do tego ciągnący się (lub w niektórych przypadkach chrupiący;)) ser, odrobina wegańskiego jogurtu (szczególnie dobrze się sprawdza, gdy podkręcimy pomidorowo-fasolową salsę ostrą papryką) i kolendra!

Pieczone awokado z pomidorowo-fasolową salsą i wegańskim serem


Składniki:

  • ok. 10 pomidorków koktajlowych
  • 1/2 średniej cebuli czerwonej
  • 4 małe awokado (130g jedno)*
  • 100g fasoli azuki z puszki (można zastąpić zwyklą czerwoną)
  • potarty ser wegański lub zwykły (użyłam sera z migdałów)
  • oliwa z oliwek
  • 1 limonka
  • Świeża kolendra
  • sól himalajska, sproszkowana słodka papryka, sproszkowna ostra papryka (można pominąć)

*można użyć większego, ale wtedy farszu starczy na ok. 3 awokado

Do podania

  • nachosy
  • jogurt wegański lub Crème fraîche

Sposób przygotowania

  1. Nagrzewamy piekarnik do 175C (najlepiej termoobieg z górną grzałką).
  2. Awokado przekrajamy wzdłuż na pół, wyciągamy pestkę (jeśli awokado jest dojrzałe to pestka wyjdzie praktycznie sama). Jeśli pestki są małe i w związku z tym pozostałe po nich wgłębienia również, powiększamy je nieco wyciągając łyżeczką odrobinę miąższu awokado. Przekrojone awokado układamy na blaszce miąższem do góry. Posypujemy lekko solą i słodką papryką.
  3. Fasolę odsączamy z nadmiaru wody. Cebulę i pomidorki kroimy w kosteczkę, mieszamy w misce wraz z fasolą. Dodajemy 1 łyżkę soku z limonki, 1 łyżkę posiekanej kolendry, 1 łyżkę oliwy z oliwek, szczyptę soli oraz szczyptę ostrej papryczki w proszku (opcjonalnie). Mieszamy.
  4. Każde awokado wypełniamy salsą (na małe awokado przypada 1 łyżka salsy) i posypujemy wegańskim serem.
  5. Wkładamy do piekarnika i pieczemy, aż ser się rozpuści lub zrobi się chrupki* – ok. 15 minut w 175C.
  6. Jeśli lubimy chrupać, awokado można również posypać posiekanymi orzeszkami ziemnymi.
  7. Przed podaniem lekko skraplamy limonką, posypujemy sproszkowaną słodką papryką i świeżą kolendrą.

*Niektóre sery wegańskie (w tym mój) nie topią się tylko robią się chrupiące

Artykuł Pieczone awokado z pomidorowo-fasolową salsą i wegańskim serem. pochodzi z serwisu Fill The Bowl.

]]>
https://fillthebowl.pl/pieczone-awokado-pomidorowo-fasolowa-salsa-weganskim-serem/feed/ 2 2686
Makaron ryżowy z truskawkami, kokosową śmietanką i chipsami kokosowymi {v, gf, sf} https://fillthebowl.pl/makaron-ryzowy-truskawkami-kokosowa-smietanka-chipsami-kokosowymi/ https://fillthebowl.pl/makaron-ryzowy-truskawkami-kokosowa-smietanka-chipsami-kokosowymi/#respond Wed, 15 Jun 2016 07:00:27 +0000 http://fillthebowl.kuchlog.pl/?p=2584 Ryż z truskawkami i śmietaną… Pamiętacie ten smak? To także moje wspomnienie z dzieciństwa, tak samo jak makaron z truskawkami! Pamiętam to jak dziś – makaron, twaróg, roztopione masło, cukier i truskawki – kwintesencja wszystkiego czego jeść nie powinnam! Wspomnienia tego smak powracają do mnie zawsze gdy robi się nieco cieplej, kwiaty kwitną, truskawki pojawiają
Read more

Artykuł Makaron ryżowy z truskawkami, kokosową śmietanką i chipsami kokosowymi {v, gf, sf} pochodzi z serwisu Fill The Bowl.

]]>
Ryż z truskawkami i śmietaną… Pamiętacie ten smak? To także moje wspomnienie z dzieciństwa, tak samo jak makaron z truskawkami! Pamiętam to jak dziś – makaron, twaróg, roztopione masło, cukier i truskawki – kwintesencja wszystkiego czego jeść nie powinnam! Wspomnienia tego smak powracają do mnie zawsze gdy robi się nieco cieplej, kwiaty kwitną, truskawki pojawiają się w sklepach, a do mnie wraca wtedy jeden kadr – babcia, działka, dużo zieleni i talerz wspomnianego wcześniej specjału. Na stole babcia zawsze stawiała świeży twaróg, który szybko lądował na talerzu i nieszczęsny biały cukier, którym to szczodrze posypywałam swoje danie.

Słabość do słodkiego pozostała mi do dziś. Moja ulubiona przekąska to truskawki „maczane” w ksylitolu – zazwyczaj zjadam ich wtedy kilogram i potem bardzo cierpię, dlatego to raczej jednoroczna przyjemność (niestety po roku o niedogodnościach potruskawkowych zapominam ;)). Dzisiaj mam dla Was mój smak dzieciństwa w nowoczesnym wydaniu – jak zawsze bezglutenowym i bezcukrowym, ale także wegańskim. Zamiast pszennego makaronu, w nawiązaniu do ryżu – makaron ryżowy. Śmietanę i twaróg zastępuje tutaj śmietanka kokosowa, którą przygotowałam z dodatkiem wanilii. Z truskawek zrobiłam sos, który po wymieszaniu ze śmietaną robi się idealnie kremowy. A całość posypałam prażonymi i chrupiącymi chipsami kokosowymi. Idealne danie zarówno na obiad jak i śniadanie!

Ah! No i jest jeszcze kwiat szczypiorku, który znalazłam w ogrodzie. Przyznam szczerzę, że kwiaty jadam od niedawna, a zaczęłam je pałaszować w zeszłym roku, po wspólnym gotowaniu z Małgosią (Minta Eats) w ogrodzie społecznym na BioBazarze. Kwiat szczypiorku dodaje odrobiny pikantności do dania, ale nie martwcie się jeśli nie macie go w ogrodzie – danie doskonale smakuje ze świeżą miętą, którą znajdziecie w każdym sklepie!

Makaron ryżowy z truskawkami, kokosową śmietanką i chipsami kokosowymi.


Składniki:

Makaron

  • Opakowanie makaronu ryżowego (grubego!)

Sos

  • 400g truskawek + parę sztuk do dekoracji
  • 185ml mleka kokosowego*
  • szczypta soli
  • 1 łyżka stewii z erytrytolem
  • 1 czubata łyżeczka skrobii ziemniaczanej
  • listki mięty do dekoracji
  • 1/2 łyżeczki oleju kokosowego

*Jeśli chcecie by sos nie był bardzo kremowy, dodajcie odrobinę mniej mleka kokosowego

Kokosowa śmietanka

  • schłodzona puszka mleka kokosowego
  • 1 łyżka stewii z erytrytolem (lub ksylitol do smaku)
  • laska wanilii (opcjonalnie 2 łyżeczki cukru z prawdziwą wanilią)

Chipsy kokosowe

  • 1 szklanka płatków kokosowych (część można zastąpić płatkami migdałów)
  • 2 łyżeczki stewii z erytrytolem

Opcjonalne dodatki

  • roztopione masło
  • stewia z erytrytolem/ksylitol do posypania z góry

Sposób przygotowania

  1. Nastawiamy wodę na makaron. Przygotowujemy go zgodnie z instrukcjami na opakowaniu.
  2. Laskę wanilii przekrajamy wzdłuż i wyjmujemy ziarenka. Ziarenka przekładamy do wysokiego naczynia lub wysokiego garnka.
  3. Z lodówki wyciągamy mleko kokosowe. Odwracamy je do góry dnem i otwieramy. U góry (czyli na dole;)) powinna powstać warstwa wodna – wylewamy ją i zostawiamy samą kokosową śmietankę.
  4. Śmietankę dodajemy do garnka z ziarenkami wanilii. Miksujemy/ubijamy przez chwile dodając słodzidła. Odstawiamy do lodówki na czas przygotowań.
  5. Na suchej patelni podprażamy wiórki kokosowe. Gdy lekko się zarumienią, zasypujemy stewią z erytrytolem, energicznie mieszamy i ściągamy z palnika. Zostawiamy do ostygnięcia. *
  6. Odmierzamy mleko kokosowe. Do osobnej szklanki odlewamy 2-3 owego mleka, które mieszamy ze skrobią ziemniaczaną. Dokładnie rozprowadzamy skrobię w mleku.
  7. Na osobnej patelni rozpuszczamy olej kokosowy i wrzucamy 300g pokrojonych (wystarczy na pół) truskawek. Smażymy tak 1-2 minuty, po tym czasie rozbijamy je widelcem, dodajemy słodzidło i  mleko kokosowe (czyste mleko,  bez skrobi). Po ok. 10 minutach gotowania, dodajemy kolejne 100g truskawek (przekrojonych na pół). Gotujemy kolejną minutę i dodajemy mleko ze skrobią. Gdy sos zrobi się gęsty, ściągamy z ognia.
  8. Na talerz wykładamy makaron, polewamy go sosem, dekorujemy listkami mięty i posypujemy czipsami kokosowymi. Można polać roztopionym masłem. Na bok talerza dodajemy śmietankę kokosową. Zjadamy na ciepło lub zimno.

*Najepiej przełożyć je do innego naczynia, gdy lekko ostygną, a patelnię zalać wodą. Erytrytol bardzo mocno przywiera do patelni.

Artykuł Makaron ryżowy z truskawkami, kokosową śmietanką i chipsami kokosowymi {v, gf, sf} pochodzi z serwisu Fill The Bowl.

]]>
https://fillthebowl.pl/makaron-ryzowy-truskawkami-kokosowa-smietanka-chipsami-kokosowymi/feed/ 0 2584
Bezglutenowe gofry gryczane z bazylią, sadzonym jajkiem, pesto i rzodkiewką. https://fillthebowl.pl/bezglutenowe-gofry-gryczane-bazylia/ https://fillthebowl.pl/bezglutenowe-gofry-gryczane-bazylia/#comments Sun, 17 Apr 2016 08:26:15 +0000 http://fillthebowl.kuchlog.pl/?p=2452 Wiosna na dobre zagościła na moim talerzu co również dla mnie oznacza, powrót do niedzielnych treningów, które w sezonie zimowym przegrały z kocem i kawą. A to z kolei znak, że niedziela z jajem powraca! Uwielbiam jajka i to jeden z tych powodów dla których nie mogłabym być weganką. Zawsze staram się by były to
Read more

Artykuł Bezglutenowe gofry gryczane z bazylią, sadzonym jajkiem, pesto i rzodkiewką. pochodzi z serwisu Fill The Bowl.

]]>
Wiosna na dobre zagościła na moim talerzu co również dla mnie oznacza, powrót do niedzielnych treningów, które
w sezonie zimowym przegrały z kocem i kawą. A to z kolei znak, że niedziela z jajem powraca! Uwielbiam jajka i to jeden z tych powodów dla których nie mogłabym być weganką. Zawsze staram się by były to jajka od totalnie szczęśliwych kur. Moje kupuję od znajomej, która ma rodziców na wsi pod Warszawą. Jeśli zastanawialiście się kiedyś, czy warto poszukać kogoś kto może dostarczać Wam takowych jajek, to uwierzcie mi, że warto. Nawet jeśli kwestie moralne Was nie przekonują. Takie wiejskie jaja od niezestresowanych kurek smakują jak niebo w porównaniu do tych sklepowych.


Dzisiaj jajo w towarzystwie gofra. A może raczej gofr wtowarzystwie jaja. Sezon na pyszne warzywa powoli się zaczyna, więc na blogu będzie coraz bardziej kolorowo! Oprócz jaja na gofrze wylądowało własnoręcznie ukręcone masło migdałowe, kozi ser, pesto bazyliowe, które zostało mi z obiadu i najpiękniejsza rzodkiewka! Jest tak piękna, że nie miałam serca jej pokroić, ale oczywiście, Wam polecam pokrojenie. To znacznie ułatwia konsumpcję. To moja propozycja podania gofrów, ale jeśli lubicie inne smaki to zachęcam do eksperymentowania i korzystania z Waszych lokalnych dobroci.  Ja nie mogę się doczekać, gdy spróbuję gofra z botwinką!

Gofry zazwyczaj serwuję na słono, ale jeśli macie ochotę na słodkie, wystarczy, że dodacie więcej słodzidła i mniej (szczyptę) soli. A jeśli nie lubicie sami kombinować, to mogę Wam zdradzić, że następne gofry będą na słodko… I będą na mące kokosowej! Przygotowując dla Was ten przepis stworzyłam ok. 110 gofrów (jak dobrze, że istnieją zamrażarki!) między innymi takie na mące kokosowej. Wyszły całkiem zacnie, jednak nie pasowały do rzodkiewki! Więc, będzie następnym razem.

Uwielbiam to. Jeszcze ciepłe gofry na niedzielne śniadanie, do tego ulubiona kawa lub herbata i nieco inspiracji w postaci nowej książki kulinarnej. Tak spędzone śniadanie ładuje baterie na cały tydzień! A to co zostaje, ze śniadania zabieram następnego dnia do pracy. Taki mój sposób na przedłużenie przyjemności niedzielnych!

Bezglutenowe gofry gryczane


Składniki

/proporcje na 7 gofrów/

  • 2 jajka
  • 1 szklanka mleka roślinnego (użyłam migdałowego)
  • 60ml oleju – 40ml oleju kokosowego i 20ml oliwy z oliwek
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1 łyżeczka sody
  • 1 łyżeczka cukru kokosowego
  • 1/2 łyżeczki soli
  • Świeże listki bazylii (ok. 7-8g) – ok. 2 listki na jednego gofra
  • 120g mąki gryczanej
  • 40g mąki jaglanej (można zastąpić gryczaną)
    • olej, masło do natłuszczenia gofrownicy

Do podania

  • Zielone, bazyliowe pesto (najlepiej własnej produkcji)
  • masło migdałowe/orzechowe
  • jajko sadzone
  • rzodkiewki i inne warzywa (ogórki)
  • ser kozi

Sposób przygotowania

  1. Pierwsza miska: Jajka wbijamy do miski i za pomocą trzepaczki łączymy z 1 łyżeczką cukru. Dodajemy mleko roślinne i olej.
  2. Druga miska: W osobnej misce łączymy ze sobą mąkę, sodę, sól i proszek do pieczenia.
  3. Rozgrzewamy gofrownicę.
  4. Ciągle mieszając, powoli przesypujemy składniki suche do pierwszej miski. Dokładnie łączymy ze sobą, tak by nie było grudek.
  5. Dodajemy listki bazylii.
  6. Gofrownicę natłuszczamy masłem klarowanym lub olejem kokosowym. Smażymy gofry, aż będą chrupkie z zewnątrz.

Propozycja podania – smaruję masłem migdałowym, na to kładę ser kozi, a na ser, jeszcze ciepłe, jajko sadzone (dzięki temu, ser się lekko roztapia pod wpływem ciepła jajka). Na jajko pesto i pokrojona rzodkiewka. Smacznego!

 

Artykuł Bezglutenowe gofry gryczane z bazylią, sadzonym jajkiem, pesto i rzodkiewką. pochodzi z serwisu Fill The Bowl.

]]>
https://fillthebowl.pl/bezglutenowe-gofry-gryczane-bazylia/feed/ 9 2452
Bezglutenowa granola piernikowa z pomarańczą. https://fillthebowl.pl/bezglutenowa-granola-piernikowa/ https://fillthebowl.pl/bezglutenowa-granola-piernikowa/#comments Sun, 21 Feb 2016 11:30:16 +0000 http://fillthebowl.kuchlog.pl/?p=2128 Mój śniadaniowy comford food? Granola! Uwielbiam ją najbardziej na świecie i gdyby nie to, że staram się dzień zaczynać białkowo-tłuszczowo, to pewnie jadłabym ją codziennie na przemian z jaglanką/komosanką. Granolę odkryłam chyba dopiero na studiach. Jedną z moich pierwszych ulubionych granoli była Lizi’s granola – ma nienajgorszy skład, a że zawsze udawało mi się dorwać ją na przecenach
Read more

Artykuł Bezglutenowa granola piernikowa z pomarańczą. pochodzi z serwisu Fill The Bowl.

]]>
Mój śniadaniowy comford food? Granola! Uwielbiam ją najbardziej na świecie i gdyby nie to, że staram się dzień zaczynać białkowo-tłuszczowo, to pewnie jadłabym ją codziennie na przemian z jaglanką/komosanką. Granolę odkryłam chyba dopiero na studiach. Jedną z moich pierwszych ulubionych granoli była Lizi’s granola – ma nienajgorszy skład, a że zawsze udawało mi się dorwać ją na przecenach to i cena też nie była zabójcza dla mojej studenckiej kieszeni. Po raz pierwszy próbowałam jej z 5 lat temu (gdy jeszcze jadałam gluten), wtedy smakowała dla mnie obłędnie! Z czasem zaczęłam być coraz bardziej wymagająca zarówno w kwestii składu jak i smaku granoli, aż w końcu wszystkie kupne granole przestały mi smakować (no może oprócz Purly Elizabeth, którą odkryłam w USA, ale która niestety jest masakrycznie droga i ciężko dostępna w Europie, więc staram się nie pamiętać o jej istnieniu ; )). Zaczęłam więc kombinować z granolami domowymi. I tak już zostało. Dzisiaj nie kupuję granoli w ogóle. Nawet gdy robię zakupy na iherb, amerykańskiej stronie ze zdrową żywnością/kosmetykami, granola w ogóle mnie nie pociąga – to chyba jedyna rzecz jaką wolę zrobić sama. Bo tak po prostu, smakuje lepiej. No i można wrzucić do niej wszystko co lubimy najbardziej!

Granola wymaga chwili pracy, ale czas ten zwróci się Wam w postaci ekspresowych śniadań w tygodniu. Gdy wiem, że tydzień będę miała ciężki, przez weekend robię zapas granoli. Do tego świeże owoce, mleko migdałowe i śniadanie idealne gotowe!

Bezglutenowa granola piernikowa


 

Składnik

  • 130g bezglutenowych płatków owsianych
  • 50g otrąb gryczanych
  • 1 łyżeczka skórka z pomarańczy (o taka: klik)
  • 60ml oleju kokosowego
  • 10 daktyli (45-50g)
  • 4 łyżki melasy karobowej
  • 1/4 łyżeczki sproszkowanego imbiru
  • 1 płaska łyżeczka przyprawy do piernika
  • 2 łyżeczki stewii z erytrytolem
  • 1/2 szklanki orzechów (u mnie włoskie, brazylijskie i laskowe)
  • 1 czubata łyżka solonego masła orzechowego
  • 1/3 sporej słodkiej pomarańczy (obranej)
  • opcjonalnie parę kostek gorzkiej czekolady

Sposób przygotowania

  1. Nagrzewamy piekarnik do 130C.
  2. Daktyle zalewamy wrzątkiem i odstawiamy na 10-15 minut.
  3. W tym czasie łączymy ze sobą wszystkie składniki suche.
  4. Rozpuszczamy olej kokosowy w kąpieli wodnej i odmierzamy 60 ml, z czego 2 łyżki odlewamy do osobnej szklanki (będą nam potrzebne w późniejszych etapach produkcji granoli – w punkcie 10-tym).
  5. Daktyle odsączamy z wody i wrzucamy do blendera/siekacza. Z odlanego wcześniej oleju kokosowego dodajemy 1 łyżkę do daktyli. Siekamy/blenderujemy ok. 1 minuty. Jeżeli daktyle nie będą chciały się zblenderować, to dodajemy 1 łyżkę melasy karobowej. Powstała masa nie musi być idealnie gładka.
  6. Masę daktylową mieszamy z suchymi składnikami – nie mieszamy tego dokładnie, wręcz pożądane są większe i mniejsze zlepienia. Dodajemy masło orzechowe w ten sam sposób – tworząc małe kuleczki.
  7. Sypkie składniki łączymy z mokrymi (w tym z 3 łyżkami melasy karobowej).
  8. 1/3 obranej pomarańczy kroimy w kostkę i mieszamy z resztą granoli.
  9. Granolę równomiernie rozkładamy na papierze do pieczenia.
  10. Pieczemy w sumie 50 minut. Najpierw 30 minut w 130C, ostatnie 20 minut w 110C. Mieszamy co 10-20 minut.
  11. W połowie pieczenia polewamy granolę 2 łyżkami oleju kokosowego i łyżką melasy karobowej.
  12. Pod koniec pieczenia można dodać kawałki gorzkiej czekolady. Po tym kroku już nie mieszamy. Dzięki temu, czekolada rozpuści się w odpowiednich miejscach i stworzy kawałki zbitej granoli.
  13. Zostawiamy do ostygnięcia. Trzymamy w lodówce.

Artykuł Bezglutenowa granola piernikowa z pomarańczą. pochodzi z serwisu Fill The Bowl.

]]>
https://fillthebowl.pl/bezglutenowa-granola-piernikowa/feed/ 6 2128
Bezglutenowa i wegańska ciabatta. https://fillthebowl.pl/bezglutenowa-i-weganska-ciabatta/ https://fillthebowl.pl/bezglutenowa-i-weganska-ciabatta/#respond Thu, 11 Feb 2016 17:30:20 +0000 http://fillthebowl.kuchlog.pl/?p=2107 Dzisiaj jestem prawdopodobnie najszczęśliwszym blogerem w Polsce, a może nawet i na świecie! To niesamowite uczucie pracować 3 tygodnie nad jednym wypiekiem, zepsuć dwa blendery i w końcu poczuć smak, którego się szukało przez cały ten czas! Historia mojej ciabatty jest zawiła, pełna ubabranych w mące ciuchów i nieprzespanych poranków. Wszystko zaczęło się pewnego pięknego
Read more

Artykuł Bezglutenowa i wegańska ciabatta. pochodzi z serwisu Fill The Bowl.

]]>
Dzisiaj jestem prawdopodobnie najszczęśliwszym blogerem w Polsce, a może nawet i na świecie! To niesamowite uczucie pracować 3 tygodnie nad jednym wypiekiem, zepsuć dwa blendery i w końcu poczuć smak, którego się szukało przez cały ten czas!

Historia mojej ciabatty jest zawiła, pełna ubabranych w mące ciuchów i nieprzespanych poranków. Wszystko zaczęło się pewnego pięknego dnia, gdy przygotowywałam śniadanie dla bardzo ważnego gościa. Zrobiłam tradycyjną shakshukę, pietruszkowy hummus i ciabattę (prawie) z przepisu Nancy Cain. No właśnie, prawie robi ogromną różnicę. Pominęłam połowę kroków, składniki odmierzałam mało precyzyjnie, a że się spieszyłam to za nic nie byłam w stanie stwierdzić ile czego dokładnie dałam i co ile czasu mi zajęło. Ciabatta wyszła znakomita. Postanowiłam ją powtórzyć i już nigdy nie wyszła taka sama. Zawsze za twarda, zawsze z dziwnym posmakiem, zawsze zjedzona od niechcenia. I w końcu, gdy po raz kolejny wyszła taka zła, postanowiłam zrobić to co wychodzi mi najlepiej – zapomnieć o przepisie i działać jak intuicja kulinarna mi podpowiad ; ).

Dodałam mniej mąki, więcej mleka, zmodyfikowałam większość kroków i wyszło. Miękkie w środku, chrupiące na zewnątrz, idealne. Najbardziej chyba mnie cieszy, że to wszystko bez chemii, gumy ksantanowej i mało wartościowych mąk takich jak ryżowa czy, co gorsza, kukurydziana. Czuję, że dzisiaj otworzyłam nowy rozdział w swojej kulinarnej podróży. Mam nadzieje, że będziecie mi w nim towarzyszyć!

Możecie nadać bułeczkom bardziej ciabattowego kształtu. Możecie też wzbogacić je o oliwki, lub ulubione przyprawy. Ja jednak polecam na początek spróbować wersji minimalistycznej.

Gotowe bułeczki najlepiej smakują z dojrzałym awokado, orzechami włoskimi, sałatą, pomidorkami suszonymi i sosem pesto. Mniam.

Bezglutenowa i wegańska ciabatta


 

Składniki:

  • 240g mąki z tapioki
  • 120g mąki gryczanej (najlepiej jasnej)
  • 240ml + 80ml mleka migdałowego
  • 4 łyżki oleju kokosowego
  • 1 łyżeczka soli
  • 1 łyżeczka cukru
  • 2 łyżeczki drożdży instant w proszku
  • 80ml ciepłej wody
Uwaga! Do wykonania pieczywa będzie potrzebny robot kuchenny, ewentualnie siekacz z dużym kielichem.
 

Sposób przygotowania:

  1. Odmierzamy mąki, dodajemy sól i mieszamy. Mąki przesypujemy do kielicha robota kuchennego/siekacza. Miksujemy dosłownie parę sekund, żeby nie przegrzać sprzętu.
  2. W rondelku podgrzewamy 240ml mleka i olej. Gdy będzie się gotować wyłączamy.
  3. Bardzo ciepłe mleko z olejem przelewamy w małych partiach do robota kuchennego z mieszanką mąk. Za każdym razem parę sekund miksujemy/blenderujemy, ciągle kontrolując czy blender się nie przegrzewa (poznać to po zapachu ; )). Zostawiamy do wystygnięcia.
  4. W osobnej miseczce mieszamy cukier z drożdżami i zalewamy ciepłą wodą. Ważne by woda nie była wrząca! Zostawiamy na 15 minut.
  5. Na 2 minuty przed końcem czasu w garnuszku podgrzewamy 80ml mleka.
  6. Po tym czasie powtarzamy czynność z punktu trzeciego, ale tym razem z zaczynem drożdżowym. Przelewamy go do naczynia z mąką i blenderujemy. Dodajemy 80ml wrzącego mleka (pkt. 5-ty) i ponownie blenderujemy.
  7. Ciasto przekładamy do miski, powinno być dość płynne. Przykrywamy folią i wkładamy do zamrażarki na min. 40 minut. Po tym czasie wyciągamy i odstawiamy w ciepłe miejsce na min. 2 godziny.
  8. Rozgrzewamy piekarnik do 200C. Łyżką formujemy cztery kulki i rozmieszamy je w możliwie sporej odległości od siebie na papierze do pieczenia. Pieczemy w termoobiegu ok. 12-13 min na 185C.

Przed podaniem można podgrzać na tosterze.

Artykuł Bezglutenowa i wegańska ciabatta. pochodzi z serwisu Fill The Bowl.

]]>
https://fillthebowl.pl/bezglutenowa-i-weganska-ciabatta/feed/ 0 2107
Paleo naleśniki na mące kasztanowej. https://fillthebowl.pl/nalesniki-kasztanowe/ https://fillthebowl.pl/nalesniki-kasztanowe/#comments Sat, 06 Feb 2016 19:38:55 +0000 http://fillthebowl.kuchlog.pl/?p=2076 Naleśniki. Nie znam nikogo kto przechodzi obok nich obojętnie. Comford food dla jednych, dla drugich męka związana z ich smażeniem. Ja należę do tej pierwszej grupy – do naleśników mam i zawsze mieć będę ogromny sentyment. Gdy myślę o nich to na chwile przenoszę się do dzieciństwa – moja babcia zawsze serwowała nam słodkie naleśniki z
Read more

Artykuł Paleo naleśniki na mące kasztanowej. pochodzi z serwisu Fill The Bowl.

]]>
Naleśniki. Nie znam nikogo kto przechodzi obok nich obojętnie. Comford food dla jednych, dla drugich męka związana z ich smażeniem. Ja należę do tej pierwszej grupy – do naleśników mam i zawsze mieć będę ogromny sentyment. Gdy myślę o nich to na chwile przenoszę się do dzieciństwa – moja babcia zawsze serwowała nam słodkie naleśniki z twarogiem, smażone na maśle, posypane cukrem pudrem… Do dziś czuję ich zapach! I to są te chwile w których tęsknie za dawnymi smakami, do których w żaden sposób nie da się wrócić.

Oprócz nośnika emocjonalnego, naleśniki są dla mnie ratunkiem na brak weny kulinarnej – gdy nie mam pomysłu na posiłek, smażę naleśniki i zawsze problem z kreatywnością się rozwiązuje. W swoim życiu robiłam naleśniki na tysiące sposobów. Mam już za sobą naleśniki białkowe, z czasów gdy wiecznie byłam na diecie south beach. Później przechodziłam fazę na naleśniki gryczane. Teraz czas na paleo naleśniki na mące kasztanowej! Moim zdaniem najzdrowsze z wszystkich wcześniej wymienionych, a dodatkowo, pasują do wszystkiego. Na śniadanie lubię je z masłem orzechowym, bananami i czekoladowym kremem z awokado. Czasem polewam je kokosowym jogurtem z cytryną. Naleśniki te, dobrze wypadają również w wersji wytrawnej – jadłam je już z soczewicowym curry i z pieczoną dynią. Sami widzicie, wystarczy nasmażyć ich stertę i problem z monotonią w kuchni znika!

Paleo naleśniki na mące kasztanowej


 

Składniki

  • 80g mąki kasztanowej
  • 1 szklanka mleka migdałowego
  • 2 łyżki rozpuszczonego oleju kokosowego
  • szczypta soli
  • 2 jajka
    • w wersji słodkiej można dodać słodzidło (1-2 łyżeczki stewii z erytrytolem)

Sposób przygotowania

  1. Mąkę mieszamy ze szczyptą soli.
  2. Szklankę mleka migdałowego lekko podgrzewamy, tak by mleko było ciepłe. Zalewamy mąkę mlekiem i dokładnie mieszamy pozbywając się grudek (rozcierając o ścianki miski). Dodajemy olej kokosowy i gdy masa osiągnie temperaturę pokojową, dodajemy jajka i szczyptę soli.
  3. Nalewamy masę na patelnie (u mnie było to ok. 3/4 chochli). Smażymy z każdej strony, aż do zarumienienia naleśników.

Wskazówka: Jeżeli Wasz olej jest twardy, to kopiastą łyżkę rozgrzejcie na czystej patelni. Gdy olej się rozpuści, dwie łyżki dodajcie do masy naleśnikowej. Resztę oleju przelejcie z powrotem do słoika. Takim sposobem patelnia będzie lekko natłuszczona, a Wy nie będziecie musieli roztapiać całego słoiczka oleju w kąpieli wodnej.

Najlepiej smakują świeżo usmażone, potem robią się nieco bardziej chrupkie, aczkolwiek nadal pyszne!

Paleo naleśniki na mące kasztanowej.

 

Artykuł Paleo naleśniki na mące kasztanowej. pochodzi z serwisu Fill The Bowl.

]]>
https://fillthebowl.pl/nalesniki-kasztanowe/feed/ 5 2076
Gruszkowy deser z rumem pod kokosową śmietanką. Deser, który robi się sam! https://fillthebowl.pl/gruszki-z-rumem-z-kokosowa-smietanka-czyli-deser-ktory-robi-sie-sam/ https://fillthebowl.pl/gruszki-z-rumem-z-kokosowa-smietanka-czyli-deser-ktory-robi-sie-sam/#comments Tue, 02 Feb 2016 15:00:58 +0000 http://fillthebowl.kuchlog.pl/?p=2049 Kolejny raz potwierdziło się, że najlepsze jedzenie powstaje przypadkiem. Chciałam zrobić gruszkowy mus do naleśników. Miałam sporo gruszek z których chciałam upiec bezglutenową tartę, ale niestety doba ma tylko 24 godziny, czasu na tartę nigdy nie starczało! Trzeba było jednak coś z gruszkami zrobić stąd pomysł na mus – w końcu wystarczy gruszki przegotować i
Read more

Artykuł Gruszkowy deser z rumem pod kokosową śmietanką. Deser, który robi się sam! pochodzi z serwisu Fill The Bowl.

]]>
Kolejny raz potwierdziło się, że najlepsze jedzenie powstaje przypadkiem. Chciałam zrobić gruszkowy mus do naleśników. Miałam sporo gruszek z których chciałam upiec bezglutenową tartę, ale niestety doba ma tylko 24 godziny, czasu na tartę nigdy nie starczało! Trzeba było jednak coś z gruszkami zrobić stąd pomysł na mus – w końcu wystarczy gruszki przegotować i już! Dodałam trochę komosy, sama nie wiem czemu. Rum stał obok, dolałam więc troszkę. W lodówce czekała śmietanka kokosowa pozostała po torciku. I takim sposobem mus zamienił się w gruszkowy deser pod kokosową śmietanką!

Dziś deserek, który skradł nie tylko moje serce, a głównie z tego powodu, że jest nieziemsko łatwy i szybki w przygotowaniu. Jedyna trudność to pokrojenie gruszek oraz ewentualne przygotowanie śmietanki kokosowej. Śmietankę możecie spokojnie pominąć, jednak przygotowanie jej w tak małej ilości jaka jest potrzebna w tym deserku, jest ekspresowe. Pamiętajcie by zawsze mieć mleko kokosowe w lodówce. Przydaje się w takich momentach!

Gruszkowy deser z rumem pod kokosową śmietanką


 

Składniki

/na dwie małe lub jedną dużą porcję/
  • 3 gruszki
  • 2-3 łyżki rumu
  • 1 łyżka stewii z erytrytolem
  • 2 łyżki komosy ryżowej
  • 1 łyżka wody

Dodatki

  • Garść lekko podprażonych orzechów włoskich
  • Śmietanka kokosowa (ja użyłam śmietanki pozostałej po tym przepisie: klik), do zrobienia nowej śmietanki potrzebne jest: tłuste (pow. 80% zawartości kokosu) mleko kokosowe w puszce.*
  • Kakao do posypania (opcjonalne)

*Uwaga! Przed przygotowaniem śmietanki mleko musi poleżeć w lodówce

Sposób przygotowania

  1. 2 gruszki kroimy w średniej wielkości kostkę. Tak naprawdę to wielkość i kształt kostek nie ma znaczenia. Po ugotowaniu nie będą zbyt widoczne kształty ; ).
  2. Do garnka wrzucamy 2 pokrojone gruszki, włączamy gaz i dodajemy 1 łyżkę wody. Gotujemy aż gruszki puszczą sok. W tym czasie kroimy trzecią gruszkę.
  3. Gdy gruszki puszczą już wodę, dodajemy komosę ryżową, stewię z erytrytolem i rum (2-3 łyżki, w zależności od tego jak bardzo lubicie rum). Po chwili dodajemy trzecią gruszkę i gotujemy, co jakiś czas mieszając, aż woda wyparuje i komosa będzie miękka. Ok. 12-15 minut, w zależności od palnika.
  4. Zostawiamy do wystygnięcia.
  5. Jeśli jakimś przypadkiem nie macie śmietanki kokosowej, możecie bardzo łatwo i szybko ją przygotować. Wystarczy Wam mleko kokosowe w puszce, które wcześniej poleżało w zimnym miejscu. 4 godziny w lodówce powinny wystarczyć. Otwieramy puszkę od dołu – to tam powinna znajdować się woda. Wylewamy wodę, a cała reszta to śmietanka! 2-3 łyżki śmietanki łączymy z łyżeczką stewii z erytrytolem za pomocą trzepaczki i gotowe! (Jeśli nie używamy śmietanki to wkładamy ją do lodówki)
  6. Gruszkę przekładamy do słoiczka. Posypujemy z góry orzechami włoskimi, a na to kładziemy kokosową śmietankę. Można jeszcze z góry posypać kakao.


 

 

 

 

Artykuł Gruszkowy deser z rumem pod kokosową śmietanką. Deser, który robi się sam! pochodzi z serwisu Fill The Bowl.

]]>
https://fillthebowl.pl/gruszki-z-rumem-z-kokosowa-smietanka-czyli-deser-ktory-robi-sie-sam/feed/ 2 2049
Zielona shakshuka, czyli pomysł na szybkie, zdrowe i proste śniadanie! https://fillthebowl.pl/zielona-szakszuka-czyli-pomysl-na-szybkie-zdrowe-i-proste-sniadanie/ https://fillthebowl.pl/zielona-szakszuka-czyli-pomysl-na-szybkie-zdrowe-i-proste-sniadanie/#comments Sat, 30 Jan 2016 09:01:24 +0000 http://fillthebowl.kuchlog.pl/?p=2035 Śniadania są dla mnie niezwykle ważne. Jakoś tak z mojego własnego doświadczenia wynika, że jakie śniadanie taki cały dzień. Nie pamiętam kiedy ostatni raz je ominęłam… Obiad, kolację, deser – czasem zdarza mi się ominąć, ale nigdy nie śniadanie! W porannych posiłkach najbardziej nie lubię monotonii – jaglankę uwielbiam, ale nie potrafiłabym jej jeść codziennie. Dwa razy w
Read more

Artykuł Zielona shakshuka, czyli pomysł na szybkie, zdrowe i proste śniadanie! pochodzi z serwisu Fill The Bowl.

]]>
Śniadania są dla mnie niezwykle ważne. Jakoś tak z mojego własnego doświadczenia wynika, że jakie śniadanie taki cały dzień. Nie pamiętam kiedy ostatni raz je ominęłam… Obiad, kolację, deser – czasem zdarza mi się ominąć, ale nigdy nie śniadanie! W porannych posiłkach najbardziej nie lubię monotonii – jaglankę uwielbiam, ale nie potrafiłabym jej jeść codziennie. Dwa razy w tygodniu to dla mnie całkowite maksimum. Dlatego staram się w zawsze mieć w lodówce jajka i dużo warzyw! A to gwarantuje dużą ilość kombinacji smakowych ; ).

Dzisiaj śniadanie, które robi się praktycznie samo. Jest super proste, tak proste, że aż kusiło mnie by dodać do niego nieco więcej przypraw. Ale i bez nich było znakomite! Wiem, że moje przepisy są często pracochłonne i skomplikowane, ale ciężko pracuję nad tym by to zmienić. Poznajcie zieloną shakshuka, która robi się sama! Myślę, że to będzie długa i lojalna przyjeźń ; ).

Zielona shakshuka, czyli Izraelski bałagan ze szpinakiem w roli głównej, powstał w mojej głowie podczas wspaniałej uczty, której sprawcą był Shipudei Berek. O Berku jeszcze na pewno ode mnie usłyszycie. Dziś tylko zdradzę, że było na tyle pysznie, że zainteresowałam się menu śniadaniowym, a w nim dostrzegłam zieloną shakshukę. Tej Berkowej celowo jeszcze nie próbowałam – nie chciałam się sugerować za bardzo jej smakiem. Do tej mojej możecie dobrać dowolne dodatki. Mnie najbardziej smakowała z suszonymi pomidorami i parmezanem wegańskim. Dobrze też smakuje z żurawiną. Shakshuka to bałagan, więc nie bójcie się improwizować :).

Zielona shakshuka

Zielona shakshuka, czyli jajka na szpinaku


 Składniki

/na 3 porcje/
  • 1 paczka mrożonego szpinaku
  • 1/2 szklanki mleka kokosowego
  • 1/4 szklanki wody
  • 3-4 jajka
  • sól, słodka papryka
  • ząbek czosnku
  • 1/2 łyżki oleju kokosowego

Sugerowane dodatki

  • suszone pomidory
  • wegański parmezan (klik) lub pestki słonecznika

Sposób przygotowania

  1. Na dużej patelni rozgrzewamy olej kokosowy. Wrzucamy szpinak i smażymy, aż się rozmrozi.
  2. Dodajemy mleko i wodę. Przeciskamy czosnek przez praskę i dodajemy na patelnię. Smażymy bez przykrycia, aż woda wyparuje i szpinak zgęstnieje.
  3. Rozgrzewamy piekarnik, do 180C.
  4. Gdy szpinak jest już gęsty, solimy do smaku. Jeśli mamy małe, jednoosobowe patelnie to przekładamy na nie szpinak. Wbijamy 3-4 jajka – w zależności od wielkości jajek.
  5. Gdy białko się zetnie, patelnie na chwilę wkładamy do piekarnika (jeśli nie możecie odczepić rączki, to zawińcie ją w ścienkę kuchenną, a ścierkę w folię aluminiową). Ewentualnie można też włączyć górką grzałkę w piekarniku – wtedy rączka może wystawać przez otwarte drzwiczki.
  6. Gdy żółtka zetną się z góry, przyprawiamy papryką słodką i można zajadać!
  7. W zależności od dodatków, podajemy z pokrojonymi pomidorami suszonymi lub parmezanem wegańskim. Można też posypać słonecznikiem.
Zielona shakshuka



 

 

Artykuł Zielona shakshuka, czyli pomysł na szybkie, zdrowe i proste śniadanie! pochodzi z serwisu Fill The Bowl.

]]>
https://fillthebowl.pl/zielona-szakszuka-czyli-pomysl-na-szybkie-zdrowe-i-proste-sniadanie/feed/ 2 2035